top of page

Jakie zmiany? Co to w ogóle jest Up Dog?


Pewnie zauważyłeś, że rok 2016 to rok wielkich zmian! Zawody Dog Chow Disc Cup, nazywane potocznie DCDC, zakończyły 10-letnią serię, owianych legendą „Polskich Zawodów”! Na ich miejsce wskakuje nowa formuła o nazwie “Latające psy”, która ma za zadanie wprowadzić do Polski „powiew świeżości” w postaci nowych konkurencji, pod organizacją Up Dog.

W skład nowych konkurencji wchodzą: Frizgility, Far Out, Throw & Catch, oraz nowy regulamin rozgrywania konkurencji Freestyle.

Organizacja Up Dog narodziła się stosunkowo niedawno w USA i została stworzona przez wieloletnich, docenianych na świecie zawodników Dogfrisbee, aby pozwolić nowym zawodnikom wejść w świat latających dysków, a doświadczonym wznosić się na kolejne poziomy zaawansowania w talerzykowym temacie.

No dobrze, a co to dla mnie oznacza?

Przede wszystkim oznacza WYRÓWNANIE SZANS. Nowe konkurencje dają szansę na łagodne wejście w świat zawodów, bez konieczności walki na wstępie z owianymi sławą zawodnikami. Taką potrzebę zaobserwowaliśmy w Polsce, gdy liczba uczestników w konkurencji „PRO Toss & Fetch” przerastała liczbę zawodników w kategorii „Super pro T&F”. Analogiczna sytuacja zaczynała się dziać w kategorii Starters. Świadczyło to tylko o tym, że Polska się uczy i chce się samodoskonalić, co więcej: potrzebuje łagodnego startu, zaś tym konkurencjom często zarzucano, że dyskryminują psy małe, wolne lub mało skoczne. W organizacji Up Dog osoby, które chcą zacząć przygodę z dyskami, mogą umieć rzucać jedynie rollera i mieć psa, który pracuje tylko na wymianę. Co więcej: będą oceniane NA TYCH SAMYCH ZASADACH, jak miotacze rzucający na 40 yardów z psami skaczącymi pod niebo! Liczy się to, że chcesz sprawdzić siebie i swojego psiaka, powalczyć z innymi i mieć z tego super zabawę. Z zawodów na zawody możesz poprawiać swoje osiągnięcia i stawać się mistrzem w konkretnej konkurencji.

Z kolei bardziej doświadczeni zawodnicy będą mieli szansę na wprowadzenie większej strategii we własne poczynania oraz szybko dostrzegą, że nowy regulamin daje im więcej swobody.

To na co każdy czeka: FREESTYLE!

Tak, tak. Wiem, że spędza Wam to sen z powiek! Nam również, dlatego postanowiliśmy zrobić burzę mózgów z dwoma twórcami i założycielami Up Doga: Jackiem Fahle’m oraz Ronem Watsonem. Aby zdobyć „głos ludu”, napisałam do kilku zawodników (doświadczonych i zaczynających freestyle) z prośbą, o napisanie mi głównych pytań, które pojawiły im się w głowie po przeczytaniu regulaminu i kart sędziowskich - i w tym miejscu chciałabym tym osobom bardzo podziękować. Dzięki Wam rozmowa przyniosła wspaniałe efekty, którymi nawiasem mówiąc, mam zamiar się z Wami teraz podzielić. :)

Ogólna idea Up Doga i z czym się to Fristajluje?

Dawno dawno temu, w odległej galaktyce, ktoś rzucił psu dysk. Pies go złapał. Ktoś rzucił psu dysk nad nogą - pies wyskoczył, przeskakując nogę i złapał dysk. Postanowiono, że jest to tak widowiskowe, że trzeba to pokazać światu. Ludzie podziwiali swoje psy i chcieli pokazać innym, że ich pies jest wspaniały. Bo jest! Każdy pies ma TO COŚ. Jeden skacze, drugi jest szybki, trzeci jest dokładny i łapie każdego „kalafiora”, czwarty pięknie kontroluje ciało w locie, piąty jest słodki i nie zawaha się tego użyć….i to jest piękne w tej konkurencji. Niestety, na przestrzeni czasu i regulaminów ta idea zatarła się, powodując, że zawodnicy zaczęli czytać karty sędziowskie jak SKRYPT - listę „to do”.

Zastanów się: ile razy układałeś freestyle i mówiłeś sobie w głowie:

  • Mam tylko jednego vaulta…to może nie będę go w ogóle pokazywał, bo i tak nie będzie oceniony…

  • Mój zig zag jest za blisko ciała…muszę to zmienić, bo nie będzie oceniony...

  • Mój Pimpek robi genialne flipy, ale co mi po tym..?

  • W dookoła świata rzucę 5 dysków, na wszelki wypadek, jeśli coś pójdzie nie tak...

Zastanów się, ile razy oglądałeś Top 10 w kategorii OPEN i zamiast patrzeć jak komuś poszło, liczyłeś ile dysków pies mu nie złapał? Albo ile rzutów (i za ile) miał na rundzie Tossa? Brzmi znajomo, co?

Jeśli tak, to przybywam z pomocą by poinformować Cię, że z tym koniec.

Karta sędziowska to MOŻLIWE SCENARIUSZE, a nie wytyczne!!

Twój pies robi flipy nie z tej ziemi? Pokaż je! Twój pies nie umie oderwać tyłka od ziemi? Nie rób overów, dopóki się ich nie nauczycie. Wymyślasz kilka dog-catchy na sekundę? Pokaż na co Cię stać! Nienawidzisz zig-zaka? Zgadnij co...:)

Up Dog to szansa dla Ciebie, byś pokazał swojego „Ducha Freestylowej Wolności” - możesz wyjść poza schemat, który utkwił Ci w głowie przez wieloletni kontakt z np. USDDN. Od tej pory będziesz nagradzany za swój kontakt z psem, komunikację, kreatywność, technikę i radość z tego co robisz (nawet jeśli jesteś z natury Gburkiem - i tak Cię lubimy!) Pamiętaj, że sędzia będzie patrzył holistycznie na Twój występ. Będzie się on kierował zasadą „przewagi dowodów”. Mówiąc po ludzku:

jedna niesamowita rzecz nie przesądza o wysokiej nocie oraz jedno niepowodzenie nie przesądza o porażce.

Dywizja 1 (i 2) składają się z 3 rund:

  1. Runda Kryteriów,

  2. Dwa rzuty do „Złotego Środka”,

  3. Runda Efektu,

Runda KRYTERIÓW

Może być Ci znajoma, ponieważ kształtem i budową przypomina trochę poczciwe USDDN. Czterech sędziów, każdy ocenia co innego: Psa, Człowieka, Team i Skuteczność.

Aby łatwiej się czytało możesz pobrać sobie scoresheety każdego sędziego na stronie www: https://updogchallenge.com/freestyle-showcase/#tab-1427759281-2-21

Każda karta ocen jest podzielona na rubryczki, oceniające dane „zjawisko”, prezentowane przez oceniany „obiekt”. Każda oceniana rubryczka może uzyskać max. ocenę 5 pkt, przy czym obniżamy ocenę co 0,5 pkt, czyli 4.5, 4, 3,5 itd.

Daleka jestem od tłumaczenia na język polski nazw, użytych w formularzach, dlatego będę się posługiwała nazwami angielskimi, aby nie doszło do nieporozumień. Opisywać będę również te zagadnienia, które były niezrozumiałe, czy też ich właśnie dotyczyły pytania, przesłane przez grupę badawczą.

PIES: Psiak na swoim formularzu zyskał kilka nowych, ocenianych rubryczek - niektóre zmieniły nazwę bądź też zostały doprecyzowane.

Jeśli przyjrzymy się kat. „Collection and Control” zauważymy, że sędzia będzie szukał w naszym psie umiejętności kontrolowania tego, co dzieje się na polu. Czy pies umie przewidzieć tor lotu dysku, czy umie ładnie dostosować tempo do chwytu, czy przy tym kontroluje swoje ciało i czy przy wyskoku robi „flądrę”, czy w naturalny i bezpieczny siebie sposób leci i ląduje.

Pies powinien być zdolny do łapania dysków z różną rotacją, pochyleniem, szybkością i trudnością. Nie oznacza to jednak, że powinieneś mu rzucić podczas występów kilka „kalafiorów”, aby sędzia zobaczył, że pies umie łapać takie rzeczy. ;) W kat. „Catch”, sędzia będzie szukał złotego środka i kunsztu psa. Przykład: zawodnik jest maszyną i rzuca same piękne rzuty, pies je wszystkie łapie - pies dostanie prawdopodobnie wysoką ocenę. Natomiast jeśli kilka razy zdarzy się, że dysk np. zostanie zwiany przez wiatr i stanie się trudniejszy do złapania - pies sobie nie poradzi - prawdopodobnie jego ocena spadnie.

„Flash” to kategoria, o którą padło dużo pytań. Okazuje się jednak, że odpowiedzi są bardzo proste. W tej kat., sędzia szuka czegoś, co go zaskoczy, wywoła w nim sławny efekt „wow”. Może to być jakaś sztuczka, której nikt inny nie robi, może być to over, który w taki sposób potrafi wykonać tylko ten pies dzięki swoim możliwościom fizycznym . Coś, dzięki czemu Twój pies błyszczy! :)

CZŁOWIEK: tutaj to dopiero było pytań! Zacznijmy od wywołującego panikę w narodzie „Athleticism and Showmanship”. Można dostrzec, kto maczał w tej kategorii palce. Odsyłam zatem do odpowiedniego artykułu, który proponuje podział zawodników na kilka stylów http://pvybe.com/disc-dog-training-2/5-styles-of-disc-dog-freestyle/, a sama przejdę do rzeczy.

Kategoria dotyczy tego, jaki charakter ma Twój występ. Ludzki występ. Tutaj masz pole do popisu. Możesz stosować zamiennie różne triki, aby wzbudzić emocje widowni. Niektórzy będą rozgrzewali widownię swoim charakterem i charyzmą, niektórzy zaimponują jej swoją sprawnością fizyczną: przykładem z najwyższej półki może być tu Paco Lobo. No, ale powiedzmy sobie szczerze… nie każdy umie robić salta w tył, albo ma tyle odwagi by zachęcać ludzi do braw. Co wtedy? Wtedy zaczyna się kreatywność. Przychodzę z pomocą, by uświadomić Ci, że prawdopodobnie masz już element tej kat. we freestylu, tylko jeszcze o tym nie wiesz! Kamień z serca? No to słuchaj dalej!

Ta kategoria ma wiele twarzy. Jestem pewna, że znasz zawodnika, który po wykonaniu jakiejś sztuczki na chwilę zastyga w bezruchu, albo po złapaniu psa w dog catchu ma tzw. „chwilę dla fotoreporterów”? O to właśnie chodzi! Zawsze widząc freestyle, którego niektóre składowe są ułożone pod muzykę, myślisz „wow, ale super”? O to właśnie chodzi! Zrób coś, co człowieka zagrzeje, wywoła ciary albo spowoduje klasyczny opad szczeny! :)

„Ingenuity” to trochę jak „flash” dla psa. Mogą to być niespotykane techniki albo techniki tak trudne, że robią je tylko nieliczni. Nietypowe ruchy, słowem: pomysłowość, dzięki której sędzia pomyśli „NOT BAD!!”.

„Tricks” - tutaj prawdopodobnie nie muszę tłumaczyć za wiele. Niech porwie Was Wasza kreatywność, okraszona precyzją i troską o psa! Pokaż na co Cię stać, ale nie zapomnij, że bezpieczeństwo i skuteczność zawsze stoi ponad niebezpiecznym chaosem!

(*)„Care of dog” - tutaj mamy 5 punktów, które każdy dostaje w gratisie! Serio! Darmoszka! Wystarczy, że zrobisz wszystko, aby Twój pies podczas występu był bezpieczny. Jeśli sędzia zauważy sytuację niebezpieczną - odejmie od tych 5 darmowych, stosownie dużo pkt. oraz napisze w komentarzach, za co te punkty zostały odjęte. Dodatkowo, zawodnik po występie zostanie zawołany przez sędziego, w celu poinformowania go o odjętych punktach.

TEAM: ten sędzia ocenia współpracę człowiek - pies i obserwuje ją bacznie. Najwięcej pytań wzbudzały dwie kategorie: „Shapes” i „Flatwork”.

Kategoria „Shapes” to wyobrażenie o tym, jak wyglądało by pole, gdyby człowiek i pies byli ołówkami (nic lepszego nie przychodzi mi do głowy - przepraszam za to marne porównanie). Przyzwyczajony jesteś do trzech figur? Wyjdź poza schemat! Pamiętaj, że w tej kategorii, Ty też się ruszasz. Pamiętaj, że twoje sekwencje mogą tworzyć figury, a kształty nie muszą być tworzone łapanym dyskiem. Nagle jeden passing i around the world wydają się mało ambitne, nieprawdaż? :)

„Flatwork” to sposób współistnienia psa i człowieka, na płaszczyźnie jaką jest pole. Może to być: prowadzenie psa gestami, ustawianie go w dogodnej pozycji do następnej figury. Możliwości jest mnóstwo i wszystko zależy od Ciebie! Pamiętaj jednak, że nie możesz mieć wysokiej oceny z „Shapes", mając niską ocenę z „flatworku”, ponieważ wzajemnie się one dopełniają.

Podsumowując: w Rundzie Kryteriów pokazujesz się od strony technicznej: umiejętności planowania i realizacji układu, umiejętności Twojego psa itd. Pamiętaj jednak, że zawsze wyżej oceniony będzie występ miarowy, bezpieczny i skuteczny, niż chaotyczny, silący się na wysokie loty, lecz z niską skutecznością i małą dbałością o psa!

Dwa rzuty w ZŁOTY ŚRODEK

Po Rundzie Kryteriów zbierasz swoje manatki z pola, bierzesz swoje dyski i naturalnie swojego psa, stajesz na końcu pola. Twoim zadaniem jest wcelowanie w „złoty środek”, zlokalizowany na środku pola. Chwyt w nim gwarantuje zdobycie dodatkowych punktów.

Runda EFEKTU

To, na co wszyscy czekali. Co to w ogóle ma być, pytasz? Nowość! Boję się! Nie rozumiem!! Tymczasem, czy to faktycznie jest aż taka nowość?

Runda Efektu ma jedno zasadnicze zadanie: wywołać tzw. efekt WOW na 5 sędziach, którzy oceniają występ subiektywnie, w skali od 0-10. Jeden z sędziów, z założenia, ma mieć mało wiedzy w zakresie talerzyków - będzie to, tak zwany, głos publiki - bardzo subiektywny i czasem wręcz zaskakujący. Czterech pozostałych sędziów to doświadczeni „wyjadacze” z poprzedniej rundy.

Runda Efektu została stworzona po to, aby popchnąć ludzi w stronę wcześniej nieodkrytą. Ta runda ma pokazać co Ci w duszy gra, gdy wychodzisz z psem na polanę w parku. Pokaż, czym jest dla Ciebie kwintesencja freestyle. Może masz jakieś tricki, których normalnie byś nie włożył do freestyle? Tutaj wszystkie chwyty są dozwolone. Nie powiedziałeś przecież jeszcze ostatniego słowa! Walka trwa! Jest to bardzo podobna idea i forma do czegoś, co było już rozgrywane w Polsce, z tą różnicą, że tym razem masz na to więcej czasu. Kojarzysz jeszcze Frisbatelkę? A no właśnie! O to tam właśnie chodziło! O wyjęcie swoich asów z rękawa, o zrobienie wrażenia! Pamiętaj, że jest to tylko przykład tego, jak możesz podejść do Rundy Efektu. Tutaj występ jest dłuższy, ale masz całkowitą dowolność tego, co chcesz zaprezentować na polu. Pokaż, co twoim zdaniem znaczy frisbee na najwyższym poziomie!

Stroje: Stroje podzielmy na 2 części: ludzkie i psie. Sprawa psich strojów wygląda następująco: pies może mieć na sobie JEDYNIE przebranie w postaci bandamki, obroży z muchą czy też kolorowych owijek na łapach. Wszystkie inne kostiumy, które mogą spowodować zagrożenie dla zdrowia psa są niedopuszczalne.

Kostiumy ludzkie są dopuszczalne JEŚLI nie stanowią zagrożenia dla zdrowia i życia psa i człowieka. Pamiętaj, że takie przebranie nie będzie oceniane przez sędziów i nie będzie wpływało na wysokość Waszej oceny. Jeśli natomiast „charakteryzacja” sprawi, że Ty sam poczujesz się pewniej, to droga wolna! Pamiętaj, że kostium z dobraną muzyką mogą stworzyć fajny klimat występu, dzięki czemu Ty nabierzesz pewności siebie.

Niektóre „dinozaury” świata dogfrisbee chciałabym zachęcić do poświęcenia chwili na przypomnienie sobie pewnych finałów w Warszawie, kiedy to Bartek Zych z Tymonem dali niecodzienny występ:

Nikogo to nie zgorszyło, bo każdy, kto Bartka zna, wiedział, że to jest totalnie jego klimat, który postanowił tego konkretnego dnia z siebie wydobyć. Strój był bezpieczny dla obojga, muzyka była perfekcyjnie dobrana do duetu, a ten występ zostanie zapamiętany prawdopodobnie do końca naszego życia. :)

Bezpieczeństwo: bezpieczeństwo przede wszystkim! Jeśli podczas występu wystąpi sytuacja niebezpieczna, bądź upadek niebezpieczny dla psa - sędziowie mają możliwość odjęcia od swojej oceny pkt. karnych. Zawodnik zostanie zawołany przez speakera, w celu poinformowania go o punktach karnych. Przykład: sędzia X dał zawodnikowi 8 pkt. za jego występ, jednak zawodnik miał jednego poważnego crasha. Sędzia X na swojej karteczce zapisuje ocenę 8pkt (-5), w ten oto sposób zawodnik, od tego konkretnego sędziego, otrzymuje ocenę 3 pkt. Pamiętaj, że w zależności od powagi sytuacji, obniżyć ocenę może więcej niż jeden sędzia.

Podsumowując:

Baw się nowymi możliwościami, sprawdź się w nowej sytuacji i pamiętaj, że dobry zawodnik będzie osiągał sukcesy w każdej organizacji. Pamiętaj, że najważniejsza jest zabawa i „duch dogfrisbee”, który jest w każdym z Nas.

Do zobaczenia na Latających Psach 2016!

(*) Rubryka “Care Of Dog” jest planowana do wprowadzenia do arkusza sędziowskiego


Uwaga ważne!
Ostatnie posty
Archiwum
Wyszukaj wg tagów
Nie ma jeszcze tagów.

Advantix Spot-on (40 mg + 200 mg)/ 0,4 ml, roztwór do nakrapiania; Advantix Spot-on (100 mg +500 mg)/1 ml, roztwór do nakrapiania; Advantix Spot-on (250 mg + 1250 mg)/2,5 ml, roztwór do nakrapiania; Advantix Spot-on (400 mg + 2000 mg)/4 ml,  roztwór do nakrapiania. Podmiot odpowiedzialny: Bayer Animal Health GmbH, D-51368 Leverkusen, Niemcy. Skład jakościowy i ilościowy substancji czynnych: 1 pipeta 0,4 ml zawiera: Imidakloprid 40 mg, Permetryna 200 mg; 1 pipeta 1,0 ml zawiera: Imidakloprid 100 mg, Permetryna 500 mg; 1 pipeta 2,5 ml zawiera: Imidakloprid 250 mg, Permetryna 1250 mg; 1 pipeta 4,0 ml zawiera: Imidakloprid 400 mg, Permetryna 2000 mg. Wskazania lecznicze: Zapobieganie i zwalczanie infestacji kleszczy (Ixodes ricinus, Rhipicephalus sanguineus, Dermacentor spp.) oraz pcheł (Ctenocephalides spp.) u psów, a także odstraszanie komarów i muchówek (Phlebotomus sp.). Przeciwwskazania: Nie stosować u szczeniąt poniżej 7 tygodnia życia. Nie stosować u kotów. Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania.

bottom of page